Wcześniej ukazały się recenzje filmów : Gran Torino (1), Bogowie (2), Chłopiec na rowerze (3), Pokłosie (4), Grzechy ojca (5), Operacja Argo (6), Bóg nie umarł (7), Jestem (8), Ida (9), Dwa dni, jedna noc (10), Wątpliwość (11), Gabriel (12), Wiek Adaline (13), Choć goni nas czas (14), W obcej/cudzej skórze (15), Chce się żyć (16), Weekend (17) Dziś: Automata – Hiszpania, Kanada, USA, Bułgaria; 2014 reż. Gabe Ib á ñez wyst. Antonio Banderas, Andy Nyman, Melanie Griffith, Robert Forster, Brigitte Hjort Sørensen Maska homoidalna Kiedy wraz z początkiem cyklu rozpoczynającego publikację recenzji filmowych informowałam, że raczej nie będę pisać o filmach SF, to dobrze się stało, że wprowadziłam do swej wypowiedzi słówko „raczej”, bo oto teraz o filmie z tego gatunku mogę śmiało napisać. Tak, obejrzałam film science fiction i jestem z tego zadowolona. Oczywiście nie tyle z samego filmowego przesłania, z którego zieje samozagładą, ale z uwagi na całą resztę...
Udanego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie spędzonego (wakacyjnego) czasu Ci życzę xD
OdpowiedzUsuńMiłych wakacji, odpocznij dobrze :) A po powrocie zapraszam do zabawy łańcuszkowej, szczegóły u mnie na blogu :D
OdpowiedzUsuńWakacje w roku szkolnym (chyba że nie masz roku szkolnego;))? Ale zazdroszczę;).
OdpowiedzUsuńUdanej wyprawy.
To miłego wyjazdu ;)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu i czekam na relację :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńGratuluję, wygrałaś "Dziewczyny z Hex Hall" u mnie na blogu. :)
OdpowiedzUsuń