"Zapomniane" - Cat Patrick


Od niedawna literatura dla młodzieży próbuje być ambitna, mówić o czymś, rozważać jakiś problem nastolatków, który nie polega wyłącznie na tym, co założyć na imprezę i jak poderwać chłopaka, który się podoba, ale jest zwykle zbyt popularny dla szarej myszki… i można mówić tak dalej. W tym roku zauważyłam, że młodzież jest traktowana poważniej. Najpierw miałam do czynienia z Gabrielle Zevin, a teraz doszła do tego Cat Patrick ze swoją książką „Zapomniane”.

Akcja książki rozgrywa się w amerykańskim liceum, a jej bohaterką jest szesnastoletnia London, która ma poważne problemy z pamięcią, ponieważ… zapomniała przeszłość, żyje niespodziewaną teraźniejszością i pamięta przyszłość. Jest to jej wielką tajemnicą, którą zna tylko jej mama i najlepsza przyjaciółka.

Jak to w przypadku nastolatki bywa, w jej życie wkracza miłość. Odradza się ona każdego dnia, gdy London, korzystając ze swoich codziennych notatek, przypomina sobie o tym, że ma chłopaka i poznaje go na nowo. Przypomniało mi to obejrzany dawno temu film „50 pierwszych randek”, gdzie bohaterka również cierpiała na amnezję i co noc jej pamięć się resetowała, a zakochany mężczyzna musiał codziennie zabiegać o nią na nowo. Jednak London radziła sobie znacznie lepiej niż filmowa Lucy.

Szczególnie podobało mi się w tej książce, że bohaterka była bardziej dojrzała, niż zazwyczaj możemy doświadczyć. Martwi się o przyszłość, stara się odgadnąć przeszłość i walczy z teraźniejszością, by uczynić ją łatwiejszą. Ma problemy z zaufaniem i w skrajnych przypadkach potrafi nawet podjąć decyzję, by kogoś całkowicie zapomnieć.

Książka jest momentami wzruszająca, choć w zakończeniu mi czegoś brakuje. Sympatia do bohaterów sprawia, że chciałabym wiedzieć dokładniej, co będzie dalej, jak się to rozwinie, jednak autorka zostawia to jedynie w formie wspomnień. Krótkie, urywane. Dla mnie niewystarczające. Jednak czy naprawdę tego chcę?

Zaskakujące jest to, że forma pierwszoosobowa w czasie teraźniejszym mi nie przeszkadzała, nawet jej nie zauważałam. Lektura tak mnie wciągnęła, że nie miało to dla mnie znaczenia.  Pokazuje, co jest ważne – przyjaźń, miłość, rodzina. Nie skupia się na płytkich stronach. I to sprawia, że „Zapomniane” są książką wartą przeczytania. Oczywiście nie należy zapominać, że jest dla młodzieży.

Polecam.

Premiera 12.01.2012.

Komentarze

  1. Zapowiada się bardzo ciekawa książka;) Już nie mogę się doczekać premiery i jej przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejna pozytywna recenzja tej książki oznacza, że coś w niej musi być. Rzadko sięgam po młodzieżówki, ale tym razem się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się do niej dorwać, już nie mogę sie doczekać, jak ta lektura wyląduje w moich rękach :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie również książka tak wciągnęła, że nie zwracałam nawet uwagi na język czy inne wady jakie mogły się pojawić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja nie mogę się doczekać tej książki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No właśnie, ja miałam to samo skojarzenie z "50 pierwszych randek"! Straaasznie ten film lubię. Muszę przeczytać, a okładka jest genialna.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Recenzje filmowe - Kiedy Paryż wrze (19)

Alina się obnaża, czyli ekshibicjonizm sieciowy.

Stosik #3