Stosik świąteczny.
Uważacie za zabawne to, że świąteczny stos pokazuję już w nowym roku? Ja chyba trochę. Ale tylko chyba i tylko trochę.
Choć nie chcę robić postanowień, pewne mam. Nawet czytelnicze. Pewnie na wielu blogach ono już się pojawiło, ale muszę przyznać, że ja od paru miesięcy to praktykuję i po prostu chcę podtrzymać - mniej recenzyjnych. Zdecydowanie. Choć to zależy też od premier, prawda? Niemniej chcę czytać jak należy, czyli z przyjemności. Dlatego okres świąteczno-noworoczny spędziłam z Harrym Potterem (wciąż jeszcze przede mną siódmy tom!). I jestem z tym szczęśliwa.
Mój stosik jest mały. Z wyjątkiem Murakamiego książki te otrzymałam jako prezent świąteczny. Mogę powiedzieć tylko, że jestem z nich bardzo, bardzo zadowolona. Są cudne.
Dużo szczęścia w 2013! :).
Choć nie chcę robić postanowień, pewne mam. Nawet czytelnicze. Pewnie na wielu blogach ono już się pojawiło, ale muszę przyznać, że ja od paru miesięcy to praktykuję i po prostu chcę podtrzymać - mniej recenzyjnych. Zdecydowanie. Choć to zależy też od premier, prawda? Niemniej chcę czytać jak należy, czyli z przyjemności. Dlatego okres świąteczno-noworoczny spędziłam z Harrym Potterem (wciąż jeszcze przede mną siódmy tom!). I jestem z tym szczęśliwa.
Mój stosik jest mały. Z wyjątkiem Murakamiego książki te otrzymałam jako prezent świąteczny. Mogę powiedzieć tylko, że jestem z nich bardzo, bardzo zadowolona. Są cudne.
Dużo szczęścia w 2013! :).
Ciekawy, a Poe to mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam go w marcu :). Ale już się nie mogę doczekać, jedno opowiadanie ze zbioru znam :).
UsuńZ chęcią bym Ci podkradła ,,Trafny wybór" ;)
OdpowiedzUsuńOj, nie! Będę go pilnować jak oka w głowie ;).
Usuńrównież mam "trafny wybór", ale wciąz brak mi czasu na przeczytanie go.
OdpowiedzUsuńNadejdzie :). Ja chciałam przeczytać przed wyjazdem do akademika, ale niestety nie wyszło. I pewnie też trochę poczeka, bo styczeń zapowiada się bardzo intensywnie.
UsuńCzekam na recenzje nowej Rowling ;)
OdpowiedzUsuńObiecuję, że kiedyś nastąpi ;).
UsuńI ja mam takie życzenie-postanowienie, żeby czytać mniej recenzyjnych, więcej własnych, swoich, wystanych na półkach od kilku lat i już zakurzonych. Oby nam się udało! :))
OdpowiedzUsuńJestem dumna z tego, że mi się póki co udaje :). W grudniu nie zamówiłam żadnej recenzyjnej! A na samym początku miesiąca przeczytałam jedną, choć ją przeczytałabym i tak, bo to był must have :).
UsuńPowodzenia!
Ja już mam zarezerwowany "Trafny wybór", tyle pozytywnych recenzji, że postanowiłam w końcu przeczytać.
OdpowiedzUsuńRecenzje są faktycznie pozytywne, ale wydaje mi się, że Rowling skupiła się w tej książce na tym, co wychodzi jej najlepiej - na kreacjach postaci. Jestem bardzo ciekawa, jak odbiorę całość :).
Usuńmoją uwagę oczywiście przykuł Trafny wybór :) czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńPiękny stos. Życzę dalszego rozwoju bloga :)
OdpowiedzUsuńBoziu, boziu, boziu, choruję na Rowling i myślałam, że mama kupi, jako że uwielbia HP. Ale stwierdziła, że jej nie zależy na tej książce. Więc cóż, trochę poczekam, zanim ją przeczytam, bo teraz wyprzedaże ciuchowe w centrach handlowych... :D
OdpowiedzUsuńDzięki za info o pozycji E.A. Poe. Z życia książek zapoluje na nią.
OdpowiedzUsuń