tag:blogger.com,1999:blog-7703723456598693748.post2293661636503188595..comments2023-11-03T17:02:52.034+01:00Comments on Książki: Całowałam się na wietrze. - Z kim? - Z powietrzem.: Kindle 3G + Wifi, czyli dlaczego czytniki nie gryzą.Alinahttp://www.blogger.com/profile/08164884258722119484noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-7703723456598693748.post-36033008139929184422013-11-20T11:08:50.642+01:002013-11-20T11:08:50.642+01:00Ja nie byłam pewna, czy jest mi potrzebny - potem ...Ja nie byłam pewna, czy jest mi potrzebny - potem zmieniłam zdanie. Znasz kogoś, kto posiada? Mogłabyś pożyczyć i sama stwierdzić, czy to coś dla Ciebie. Ale na pewno nie warto kupować tylko dlatego, że to fajny gadżet :).Alinahttps://www.blogger.com/profile/08164884258722119484noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7703723456598693748.post-33200102736397393152013-11-19T22:58:31.182+01:002013-11-19T22:58:31.182+01:00Ja jakoś zakup ciągle odkładam na wieczne nigdy. I...Ja jakoś zakup ciągle odkładam na wieczne nigdy. I sama już nie wiem, czy to aby na pewno jest mi potrzebne? Czy to tylko sprytni marketingowcy stworzyli potrzebę, za którą powinnam teoretycznie pójść. Ale po co? Skoro czytam głównie w domu, a taki gadżet bardziej przydaje się chyba w podróżach. A tych jak na lekarstwo. :) Anetahttps://www.blogger.com/profile/03872555338701759931noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7703723456598693748.post-47918064033410303242013-11-18T21:50:48.653+01:002013-11-18T21:50:48.653+01:00Mam takie samo podejście - kupuję książki, które c...Mam takie samo podejście - kupuję książki, które chcą mieć, bo mieszkanie, nie wszechświat, nie rozszerza się. Ale czasem kupuję po prostu książki, które mnie zainteresują. Kindelek nie jest w stanie zastąpić mi ich stuprocentowo. Miłość do papieru pozostała.Alinahttps://www.blogger.com/profile/08164884258722119484noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7703723456598693748.post-45386433426852021142013-11-18T21:48:46.276+01:002013-11-18T21:48:46.276+01:00Ojej, mam nadzieję, że mojemu się takie cuda nie p...Ojej, mam nadzieję, że mojemu się takie cuda nie przydarzą... Nie wyobrażam sobie innego modelu. Mój chłopak ma wersję podstawową, ale jej tak nie lubię. Nie ma klawiatury, nie ma 3G... Ale na wszelki wypadek zapamiętam, że polecasz Paperwhite. Mojego kupiłam na Allegro, więc nawet nie bardzo mogłabym się do Amazonu w kwestii naprawy czy czegoś zwrócić.<br /><br />Cieszę się, że ktoś docenia zalety tego cuda techniki.Alinahttps://www.blogger.com/profile/08164884258722119484noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7703723456598693748.post-82332058454819985402013-11-18T21:11:08.445+01:002013-11-18T21:11:08.445+01:00Kindle posiadam od ponad 2 lat. Dostałam go w prez...Kindle posiadam od ponad 2 lat. Dostałam go w prezencie jako gadżet-ciekawostkę od mojego T., któremu z racji profesji dziwne elektroniczne nowinki są niestraszne. <br />Zakochałam się od pierwszego przeczytanego zdania. Niestety po roku użytkowania mój Kindelek pękł w rogu ekranu. Ekspresowo wymieniono mi na nowego, a ten nowy... zepsuł się w sierpniu tego roku. Najpierw non-stop się restartował, a potem zamroził i już nigdy nie obudził.<br /><br />Na szczęście dostałam zniżkę na nowego Kindle'a od Amazonu, lecz niestety Kindle 3 3g już nie produkują, zatem zainwestowałam w Paperwhite'a. I prawie wcale nie żałuję. Podoba mi się podświetlenie, mierzenie czasu do końca książki, podoba mi się menu z okładkami książek, a czyta się prawie tak samo :) Czasami jednak spoglądam na mojego małego 3g leżącego w szafce i coraz częściej postanawiam, że spróbuję go naprawić, ale na razie nie zdecydowałam się zainwestować w naprawę poza Amazonem bez gwarancji powodzenia... Może kiedyś...<br />Claudettehttps://www.blogger.com/profile/05908286198407541171noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7703723456598693748.post-45638979038743999202013-11-18T16:12:32.460+01:002013-11-18T16:12:32.460+01:00Przeciwniczką ebooków może nie byłam, ale sceptycy...Przeciwniczką ebooków może nie byłam, ale sceptycyzm przeze mnie przemawiał. Prawie rok temu zdecydowałam się jednak kupić (Kindle Paperwhite) i jestem bardzo zadowolona. Jest wiele tytułów, które chcę przeczytać, ale niekoniecznie posiadać na półce, zwłaszcza, że miejsce na nowe książki kiedyś się kończy. W wersji papierowej kupuję teraz tylko te książki, które chcę mieć, do których wiem lub spodziewam się, że będę wracać, ulubione serie, autorów no i oczywiście albumy, bo jednak zdjęcia na kindlu nie prezentują sie tak dobrze:)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02135099835567167120noreply@blogger.com